Wspomnienie Janusza Zajdla i jego kultowej Paradyzji w Radio Katowice

Książki Zajdla są niesamowite, do tego znajdziemy w nich ciekawe wizje: programowalną cyfrową gotówkę, dochód podstawowy, powrót do sztywnego podziału na klasy społeczne, wszechobecną inwigilację za pomocą uczenia maszynowego, trzymanie ludzi w poczuciu ciągłego zagrożenia z wymyślonego powodu.

Bardziej niepokojące jest to, że świat powoli przymierza się do wdrażania rzeczy, które Zajdel opisywał i przed nimi ostrzegał. Zresztą nie tylko on, u wielu innych pisarzy trafiają się podobnie ponure wizje i dystopie, alePokaż całość

Polecam Limes inferior, bo do takiego swiata zmierzamy (pomijajac koncowke ksiazki - zeby nie spoilerowac), ale mowie o warstwie spolecznej, systemowej, finansowej, itd. Juz cos mowia o cyfrowej "walucie" z data przydatnosci.

Geniusz polskiego sci-fi . A do tego książki napisane są przepiękną polszczyzną.

Cylinder van Troffa <3

Raduje mnie to znalezisko. Janusz Zajdel to genialny pisarz, jeden z moich ulubionych, a jego Limes Inferior to coś niesamowitego, to literacka fantastyczna wizja społeczeństwa która obecnie po części powoli się urzeczywistnia, a w przyszłości zapewne urzeczywistni się jeszcze pełniej - niestety. Zajdel to wizjoner na miarę Lema i Verna!
W przeciwieństwie do większości czytelników, mnie się bardzo podobała końcówka Limes Inferior. Literacko była niedokończona, owszem, ale wizjonersko trafna. Uważam, że iPokaż całość

Czytam Zajdla, bardzo go lubię i cenie jego twórczość. W zasadzie moją przygodę z fantastyką rozpocząłem właśnie od niego. Czytam również amerykańskich pisarzy piszących fantastykę. Szczerze polecam takich jak: Kurt Vonnegut, Aldus Huxley, Ray Bradbury. Ten ostatni pisze też prozę w stylu: realizm piękny, polecam Green Town.
Na nowo odkryłem to wspaniałe doznanie jakie płynie z czytania, można się odciąć od stresu, zrelaksować, a w zależności od czytanej pozycji wyrobić własną opinięPokaż całość

ja polecam od siebie "Robota" Adama Wiśniewskiego-Snerga. Zajdel w Limes inferior oddał hołd Snergowi nadając głównemu bohaterowi jego imię w wersji angielskiej. Robot jest ciężki i smolisty, nie jest to łatwa książka, ale warto.

od dawna chcialem przeczytac jego powiesci. w jakiej kolejnosci polecacie zaczac?

Zjadel jest super. Paradyzję czytałam za dzieciaka, zrobiła na mnie wielkie wrażenie, szczególnie "sposoby" na wszędobylskie kamery i mikrofony, szklane ściany, podsłuchy. I zakończenie jest niesamowite. Dopiero po Zajdlu zaczęłam czytać Orwella. To są książki - pożywki dla myśli, otwierają oczy

Trzeba będzie po 33 latach wrócić do tych książek:)