Zostawił portfel w taksówce. Kierowca twierdził, że nic nie znalazł.

kim był pasażer taksówki że policja tak szybko i skutecznie zajęła się sprawą?

Normalna sprawa. Jakieś 10 lat temu koledze wypadł iPhone w taxi. Wysiadał z żoną z taksówki, zagadli się i nie zauważył, że wysunął mu się z kieszeni. Zorientował się po 5 minutach i akurat usiadł w domu przy kompie, żeby śledzić jego trasę. iPhone jeździł sobie po Warszawie. Kolega skontaktował się z infolinią, ta skontaktowała się z taksówkarzem, a ten szedł w zaparte, że nie ma żadnego iPhone'a. Przestraszył się dopiero, kiedyPokaż całość

Moja pierwsza gównopraca to było callcenter w taksówkowym korpo, taksówkarze kradli nagminnie. Ale była też druga strona medalu, nawet Ci co z początku byli uczciwi, szybko życie ich weryfikowało i woleli zgubę gdzieś porzucić niż oddać, bo np. jechali do klienta przez pól miasta,oddać zgubę, tracąć przy tym swój czas i zlecenia i nie usłyszeli nawet dziękuję.
Z ciekawych przypadków, raz trafiła się skrzypaczka z Filharmonii Narodowej, która po występie postanowiła sobiePokaż całość

Taka mentalność rodem z PRLu, u nas też musiała nastąpić zmiana pokoleniowa, aby zmarginalizować ten problem. U Ukrainców z racji tego, ze byli "bardziej" i dłużej pod butem Matuszki Rosiji będzie takie zjawiska będą społecznie akceptowane znacznie dłużej niż w Polsce

U nas też kiedyś tak było, aż dożyliśmy do czasów kiedy zrozumieliśmy, że nie opłaca się przywłaszczać. Niektóre narody muszą się tego jeszcze nauczyć.

Ja znam odwrotną sytuację. Mojej znajomej wypadł telefon w taksówce, wystarczyło parę telefonów i udało się go odnaleźć. Nie lubię taksiarzy, bo to często mendy, ale są też wśród nich uczciwi

Powinien mieć bezwględną karę więzienia, albo lepiej, wywózke do siebie. Przyjechał tutaj, korzysta na naszej wdzięczności i jeszcze kradnie

Ale że to tak nasz brat z Ukrainy tak zrobił, po takiej pomocy, nie do pomyślenia. Prawda.

No dobrze, a w sytuacji, kiedy komuś wypadnie na ziemię portfel/telefon przy wysiadaniu?
Taksówkarz odjeżdża, a pasażer twierdzi, że wypadł mu w taksówce?

Na drugi raz nauczy się, żeby nie gubić niczego przy ukraińcu