Jak państwo niszczy życie dzieci i ich ojców. Ignorując prawo.
W dniu 27 września 2024 r. na ulice Warszawy wyszli ojcowie, którzy protestowali przeciwko usuwaniu ich z życia ich dzieci. Teraz warto obejrzeć program Sylwestra Latkowskiego i przeczytać reportaż Blanki Aleksowskiej
SezonBurz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 212
- Odpowiedz
Komentarze (212)
najlepsze
Chciałbym przypomnieć akcję kradzieży dzieci w Norwegii, ciekawostką jest fakt, że robią to tylko "białym" bo są bierni, grzecznie czekają, biegają z papierami po urzędach, psychologach, a na końcu i tak nie zobaczą swoich dzieci. Troszkę inaczej jest, chociażby z rodzinami muzułmańskimi, tam przy próbie interwencji rodzina, sąsiedzi i obcy muzułmanie (to jest dopiero poczucie wspólnoty), po prostu rzucają się na urzędniczki, czy nawet eskortującą
Przez ostatnie 8 lat prawo szło w kierunku zaostrzenia tych przepisów.
Podobnie orzeczenia sądów rodzinnych nie podlegają z zasady kontroli sądu najwyższego, więc w tych sądach dzieją się
To jest pociągnięte do obrzydzenia i bezczelnie hipokrytyczne.
A kto weźmie sobie ten problem na glowę, skoro nawet faceci mają swoje prawa w d.pie.
Na ten protest przyszli WYŁĄCZNIE poszkodowani i to zaledwie ich garstka. W sprawie aborcji miliony wybiegły na ulicę, w tym niemała rzesza facetów. Kiedy to facet ma problem z systemem, kobiety mają to całkowicie w d.pie, faceci, którzy problemu (jeszcze) nie doświadczyli... też.
Aby polityk zabrał się
Aż go to spotka.
Komentarz usunięty przez moderatora