Ukraińscy dezerterzy w Polsce. Uciekają z ćwiczeń, ujawniono liczby

Władze Ukrainy sprowadziły żołnierzy i ochotników do roli niewolników, mieli skończyć kontrakt i być wolni, ale zmieniły się przepisy.. Niektórzy nie dostają urlopów od wielu miesięcy, a czasami wręcz lat, od jakiegoś czasu dowódcy są z nadania politycznego i jest jak jest. Dezercje są czymś normalnym w czasie wojny, zwłaszcza w chwili ciągłego zagrożenia życia. Wielu żołnierzy jak słyszy drony, nawet jak nie są trafieni, to potrafią się sami zastrzelić lub rozerwaćPokaż całość

Kiedyś rycerze którzy walczyli za swój kraj mieli z tego tytułu przywileje.
Teraz facet jest obywatelem drugiej kategorii we własnym kraju, a oczekuje się że odda w obronie kraju to co ma najcenniejsze, czyli życie, a potem i tak naplują im w twarz

Nie lepiej stworzyć kraj, który ludzie będą chcieli bronić?

Kojarzycie taką grę: Stalker 2? Niedawno miała swoją premierę. Nie chcę pisać konkretnie o niej - po prostu ciekawy jest fakt, że studio GSC które ją tworzyło zostało ewakuowane natychmiast po rozpoczęciu działań zbrojnych. Tylko kilku pracowników pojechało na ochotnika bronić ojczyzny (co najmniej jeden poległ), reszta spierdzieliła za granicę razem ze swoimi rodzinami i urządzili sobie nowe studio i mieszkania w Czechach. Czy ktoś ich za to potępiał? Jakoś nie widziałemPokaż całość

jak to mówią, lepiej być żywym dezerterem niż martwym bohaterem

Nic nowego.

U nas np. większość najbardziej bojowych wykopków spod wszelkich ukraińskich tagów i najgłośniej krzyczący o tym jak to trzeba "lać, bić, mordować, zabijać i równać" z ziemią kacapów pierwsza będzie zawijać jak szczury z tonącego okretu jakby u nas coś się miało dziać. Ewentualnie każdy nagle będzie miał E xD

Czy naprawdę ktoś im się dziwi? Sama bym s---------a i błagałabym moich bliskich, żeby zrobili to samo.

Chłop nie będzie poświęcał się dla kraju który go traktuje jak g---o.
Więc dezercja będzie i u ruskich i u Ukraińców.

A jak by jeszcze wojna na zachodzie była to tam dezercja by wyskoczyła w kosmos.

Albo walka albo ucieczka, skoro możesz uciec po co walczyć. Każdy organizm żywy chce zachować życie.

Ciezko miec pretensje do kogos kto nie chce ginac na wojnie. Szczegolnie jezeli chodzi o kraj typu Ukraina

Ziobro zaskoczenia. Kto w dzisiejszych czasach, chciałby umierać za interesy oligarchów, gdy ich rodziny siedzą gdzieś w ciepłych krajach i się śmieją z biedactwa.