25 lat temu zmarł Tomasz BEKSIŃSKI
W nocy z 11 na 12 grudnia 1999 roku Tomasz Beksiński po raz ostatni zasiadł przed mikrofonem, dostarczając słuchaczom audycję pełną muzycznych perełek.
kul2000ra z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 158
- Odpowiedz
W nocy z 11 na 12 grudnia 1999 roku Tomasz Beksiński po raz ostatni zasiadł przed mikrofonem, dostarczając słuchaczom audycję pełną muzycznych perełek.
kul2000ra z
Komentarze (158)
najlepsze
Rozwój telefonów, rozrost internetu, repertuar muzyczny też bardzo bogaty
@Sidkwa: ich wyjątkowość to niezdiagnozowane zaburzenia i choroby
w jednym dokumencie o Tomaszu pada stwierdzenie jej znajomej że tomasz żył naprawdę dobrym życiem
i to jest łatwo mierzalny fakt: syn znanego artysty, od młodości miał zachodnie płyty i gadżety o których inni mogli pomarzyć, jak się przeprowadzili do warszawki to na start mieszkanie od starego, wyjazdy za granicę, do Londynu żeby sobie płytki
Tak, nie ma dobrej daty, ale to już jest sroga taktyka i nienawiść do bliskiego otoczenia...
to pokazuje że beksinski topił się we własnych smutkach a nie dawal wcale j-----a o problemy innych. gdyby miał 3 grosze empatii to by zrozumiał że w święta ludzie średnio mają czas dla kolegów czy znajomych
Komentarz usunięty przez moderatora
Po tym też poczytałem sporo pozycji o jego historii i... kompletnie rozumiem całą drogę do samego końca, rozumiem, co wpłynęło na dane zachowania, wybuchy, podejścia do ludzi bezmyślnych, do otoczenia, do świata i bliskich.
Taka choroba oraz brak profesjonalistów do leczenia oraz zdecydowanego nacisku otoczenia + ludzie, którzy bezwzględnie wycyckają człowieka, gdy w mroku czasem znajdzie chwilę, by jeszcze raz spróbować wypłynąć na to morze w