"Sygnalista" który zgłosił aferę GSMR w PLK został zwolniony!

Kto pracował w tej "Spółce", ten w cyrku się nie śmieje. Beton, beton wszędzie. Kadra w większości przed emeryturą, zero innowacyjności. Żenujące zarobki, żałosne warunki pracy. Zarząd z przypadku (za to z mocnymi plecami u aktualnych rządzących), bez kompetencji. Managerowie niższego szczebla zarabiają 200-300% pensji podwładnych, ale cała ich rola to zazwyczaj proste delegowanie pracy, a ich kultura zarządzania jest żadna (udawanie, o----------e się lub darcie mordy - czasem wszystko naraz, brakPokaż całość

No cóż, ustawy chroniące sygnalistów chyba jeszcze nie przeszły przez sejm.

W Polsce korupcja jest powszechna. Niczym się nie różnimy od Ukrainy. Tam się kupuje dyplomy, ale i u nas też się kupuje. Tumanum.
A ministra od równości jest osobą magisterską, mimo iż jest tylko translicencjatką.

w maju 2023 roku opóźnienie przekroczyło tysiąc dni.

25 stycznia 2025 opóźnienie przekroczyło 1635 dni.
Miesiąc temu, w rozmowie z "Czarno na białym", Piotr Kubicki przyznał, że inwestycja jest wstrzymana i deklarował, że stara się, by projekt wrócił na plac budowy.

Kto miał do czynienia z PKP to się w cyrku nie śmieje.

Bo w Polsce nie chodzi żeby coś zbudować tylko żeby BUDOWAC a wy z korupcji na Ukrainie się śmiejecie

Bo sygnalista ma zgłaszać tylko zwykłego kowalskiego, a nie elity. Krótka historia po co i dla kogo mają być "sygnaliści".

Na miejscu tego zgłaszającego od razu do NIKu, prokuratury i jazda z k... Minimum zarząd do dymisji jak nie paka.

Miałem przyjemność pracować tam przez kilka lat jako nastawniczy i trochę jako dyżurny ruchu, to co widziałem i słyszałem to po prostu głęboki PRL, kolesiostwo, fajeczki na każdym posterunku, nie ważne że nie palisz to powdychaj czyjeś fajki, olewanie przepisów, naginanie ich do takiego stopnia że rozjazdy były w tragicznym stanie, nawet przychodzenie pod wpływem do pracy to norma... Nie polecam, omijać szerokim łukiem.