Sylwiusz89
Sylwiusz89
  • 1
Ciekawy wątek został poruszony, na który nie mogę odpowiedzieć tu, tzw. wolność słowa. Właściwie jej brak. Napiszę o tym osobny post. Status materialny uczestników. Wiadomo w Rolniku handicap jest dla bogoli z J.D. jako ciągnikiem i MB jako autem. O tańszych maszynach. Wykończeniu domu nie ma co wypisywać. W Ślubie…za to jest najbliżej prawdy o młodych szukających miłościach ludziach. Prze te lata aspirujący był tylko wybranek Anity z $$$. Bulioner miał bogatego
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Arisek
Arisek
  • 2
Nie było ksyw, tag właściwie nie istniał. A może istnial ale w zupełnie innej formie.
Ogólnie to przyjęła się sama Iga (niepowtarzalne imię, oznaczające całkowite rozchwianie psychiczne) oraz Fryzjerka (bodaj Iza). Chłop jeden był plastusiem ale bez oficjalnej ksywki. Chłop Igi był fajny.
Był też Maciek katolik (to chyba ten właśnie do brał ze sobą Biblię wszędzie) i bardziej frywolna Laura. Ksyw raczej nie mieli.
  • Odpowiedz
aonb
aonb
  • 17
#slubodpierwszegowejrzenia
nie do końca rozumiem Waszą zajadłość i pretensje względem burzliwych pań psycholog. przecież to w dużej mierze dzięki nim ten program świetnie się ogląda i powstał tutaj tag na którym wszyscy wspaniale się bawią (nawet jeśli jest to forma guilty pleasure). twarde fakty są takie, że konkretną edycję "tworzą" osoby najczęściej zaburzone, z jakimiś traumami, psychopaci, manipulatorzy, ciepłe kluchy, nieudacznicy, wariatki, ułomki 60 IQ, grubasy, discopolowcy, podlasianie. tworzy się
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Arisek
Arisek
  • 7
Po pierwsze - o kim ty mówisz? W tym programie nie było żadnych psychologów.

Po drugie - my kisniemy przede wszystkim z profesjonalizmu tychże pań.

Po trzecie - przychodząc do pracy starasz się sabotować swoją własną karierę? :)
  • Odpowiedz
ryz-z-chlebem
ryz-z-chlebem
  • 56
#slubodpierwszegowejrzenia

No i po herbacie proszę państwa.

Kangurzyca moim zdaniem zachowała się spoko na koniec. Nie mam pojęcia na ile to gra pod publikę, z tym że nie afiszowała się tym rzekomym domem w Australii by nikt nie leciał na jej majątek, że spojrzała na siebie bardziej krytycznie. Na pozór przynajmniej zaplusowała w tym kontekście, że nie zrzucała winy 100% na grubasa, ale że wzięła na siebie, że ona też
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ChlopakNaMedal
ChlopakNaMedal
  • 82
Największym przegranym jest Kermit. Gość jeśli dobrze pamiętam mówił, że nie był w zbyt wielu związkach. Dostał mega ogarnięta i zaradna babeczkę. Ona nawet zdecydowała się przeprowadzić do niego zostawiając swoje biuro, aby mógł dalej pracować w fabryce gdzie mu kolega załatwił posadę. A typ się spłakał bo go nie chciała wpisać do umowy najmu xD
Szkoda, że nie dali jej do Samuraja. Myślę, że byłoby b------o już podczas podróży poslubnej, przeprowadzka
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Arisek
Arisek
  • 4
Zapominasz o charakterze Księgowej. Patrzysz chyba pod kątem ostatniego odcinka a nie tego jak sama postać się zaprezentowała podczas sezonu.
Kermit jest pod pewnymi względami zawodem ale nie jest postaciom negatywną jeśli chodzi o zaprezentowane epizody.
Akurat był tu po części wyśmiewany że nie ma własnego zdania i na wszystko się zgadza to pokazał, że jednak głowę ma. Brak chęci bycia na marginesie jeśli chodzi o mieszkanie jest całkiem sensownym powodem do
  • Odpowiedz

Osiągnięcia