Hej Mirki i Mirabelki,
Dawno tutaj nie zaglądałem, ale w obliczu trudnej sytuacji w jakiej się znalazłem, muszę zwrócić się do Was o pomoc.
Przyjechałem na pogrzeb do rodziny, niestety teraz chuop pracuje za granicą, więc to nie była taka łatwa sprawa zebrać graty i ruszyć w wielogodzinną drogę powrotną, bilety na samolot wyprzedane, lub godziny odlotów niedające nawet możliwości powrotu na czas, więc niewiele myśląc załadowałem kilka ciuchów do samochodu, jedną parę
Dawno tutaj nie zaglądałem, ale w obliczu trudnej sytuacji w jakiej się znalazłem, muszę zwrócić się do Was o pomoc.
Przyjechałem na pogrzeb do rodziny, niestety teraz chuop pracuje za granicą, więc to nie była taka łatwa sprawa zebrać graty i ruszyć w wielogodzinną drogę powrotną, bilety na samolot wyprzedane, lub godziny odlotów niedające nawet możliwości powrotu na czas, więc niewiele myśląc załadowałem kilka ciuchów do samochodu, jedną parę
#samobojstwo #pytanie