Zaprawdę powiadam wam, gardzę normictwem. Za to, że nigdy nie miałem takiego życia jak inni. Ludzie w czasach nastoletnich chlali i się ruchali, a ja siedziałem sam. I co k---a? I ja mam niby normalnie żyć i j---ć w kołchozie całe życie udając, że wszystko jest w porządku? P------e. Gardzę tym światem i tymi ludźmi. Nienawidzę społeczeństwa, nienawidzę normictwa, nienawidzę życia. Jak to jest, że ktoś ma, aż nadto, bo się urodził
pretensja_w_oczach
pretensja_w_oczach