Dawno nic nie wrzucałem - a szkoda! Więc podsumowanie miesiąca + ostatni bieg z minionego roku, obiecuję poprawę i wrzucanie na bieżąco! Aktualnie trwają przygotowania do Cracovia Maraton, a oprócz tego robię koronę półmaratonów (zaczynam Warszawą, tydzień przed maratonem). Rok
No dobra, jest weekend jest Słońce jest papatonik na luzaka (⌒(oo)⌒) Wczoraj wyszło trochę słabiej, bo trochę nockę zarwałem, późno wstałem i trzeba było skrócić bieg ( ͡°ᴥ͡°)
Ale dzisiaj już luz blues, przyjemna pogoda, cieplutko, można było się wyluzować
Treningi z tego tygodnia, sumarycznie wyszło 48,3km co jak na mnie jest malizną. Musiałem się zregenerować po ostatnim starcie w sobotę tydzień temu, gruz w nogach był potężny... Co prawda nie jestem jeszcze w pełni świeży, ale stwierdziłem że zrobię już w końcu coś mocniejszego bo nie wytrzymie. (╯°□°)╯︵
Dodaję zaległe biegi z tygodnia. Tydzień temu byłem u rodziców i wybrałem się na dłuższy bieg. Pobiegłem, było fajnie, nawet się nie zmęczyłem, ale uznałem, że chciałbym kiedyś przebiec taki dystans szybciej. Takie 10km w 40 minut (✌゚∀゚)☞ We wtorek zrobiłem sobie z rana kolejny trening, chciałem 5km w tempie 5:00 xD szybko się
48 612,12 - 11,84 = 48 600,28 Początek spoko, ale później jakoś c-----o się biegło. Z dobrych wieści to zaliczyłem najdłuższy bieg w życiu. Myślę, że za tydzień na długim bieganiu wybiorę trasę wokół jeziora bo wygląda na to, że wyrobię czasowo. Dziś sporo czasu biegłem po mieście a ostatnie 5 minut na bieżni. Aaa, no i udało się pobić też tygodniowy dystans mimo, że w zeszłym tygodniu było 5 treningów a
Ostatni boży tydzień, wyszło 77km i sporo fajnej roboty ( ͡°͜ʖ͡°) - 6 x 1.5km 3:27/km na przerwie 1:30 - 10 x 100m na przerwie 2min, większość po 13s, ostatnie udało się walnąć w 12.2 ( ͡°͜ʖ͡°) - 2x6x500m po 3:10/km na
Raport tygodniowy: 63km na liczniku. Udało się wrócić na objętość z przed chorób, wiec tylko 6tyg w plecy. Niestety nikt mi nie przełoży półmaratonu więc pozostało 9tyg i nie osiagnę już zaplanowanych 80km tyg. Trzeba wziąć się robotę z taką bazą jaką mam.
Od ok tygodnia mam mniejsze/większe dolegliwości z lewą kostką, a dokładnie tuż nad
[ #piwnypamietnikpestisa #craftbeer #p--o #etykiety #piwneetykiety #szczecin ]