Właśnie ukazało się drugie wydanie mojej książki o zakazanych filmach. Dowiecie się z nich kto i dlaczego zakazywał filmów, oraz przeczytacie szczegółowe omówienia 72 tytułów. Książka jest w twardej oprawie, z krawędziami stylizowanymi na kasetę VHS, a w środku 370 kolorowych stron pełnych okładek filmów i najbardziej krwistych kadrów.

Książkę można zamówić na https://zakazanefilmy.pl

#film #filmnawieczor #horror #filmy #horrorshow #ogladajzwykopem
horrorshowpl - Właśnie ukazało się drugie wydanie mojej książki o zakazanych filmach....

źródło: post

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Rudz1elec: Zdania co do Romulusa są mocno podzielone. Mi się podobał, bo świat jest naprawdę fajnie przedstawiony, a i akcji sporo. Ale rzecz jasna podejścia do oryginalnej trylogii nie ma plus parę głupotek. Mimo wszystko godziwa rozrywka.
  • Odpowiedz
Słuchajcie, miałbym możliwość zakupu okazyjnie jakiegoś z projektorów:
- Acer H6815ATV DLP 4K
- Epson EH-TW6250 3LCD 4K
- Epson EB-992F
- EPSON EF-12 Full HD
Wiem, że ekran jest ważny i to załatwię swoją drogą.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

EPSON EF-12 Full HD


@jonasz123: mam go akurat 3 rok i moge go spokojnie polecić, na ekranie o szerokości 250 / 300 robi robotę. Da się już oglądać jak jest lekko szarawo na dworze. Używam go głównie latem na wernadzie. No i warto chyba dodać, że jest w technologii laserowej.
  • Odpowiedz
@horrorshowpl: obiektywnie mówiąc: 100zł za książkę w tych czasach to sporo. Ja jestem wieloletnim kinomaniakiem, ale nie czuje się na wydanie stówki za taką książkę. Zobaczyłem filmik, wszedłem na stronę, jednak nie kupię. Do tego recenzja słabiutka, 2 minuty zachwytu nad okładką w filmiku o czasie trwania 4,5 minuty.
  • Odpowiedz
Właśnie po ponad dwóch latach pracy wydałem książkę o filmach zakazanych w latach 80tych w Wielkiej Brytanii przy okazji tak zwanej paniki video nasties. W horrorach siedzę od 25 lat, więc o treść nie musicie się martwić. Ale książka jest też pięknie wydana, twarda oprawa, zadrukowane krawędzie, pełny kolor. Zapraszam chętnych do zakupu, wyszło tylko 500 sztuk: https://zakazanefilmy.pl/

#film #filmnawieczor #horror #filmy #horrorshow
horrorshowpl - Właśnie po ponad dwóch latach pracy wydałem książkę o filmach zakazany...

źródło: facebook-og

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Totalnie p**bany", przehajpowany średniak

Jestem na świeżo po seansie. I niestety jest to jeden z tych filmów, który zawiódł mnie strasznie. Ale chcę opisać to po kolei, żeby w tym wszystkim był jakiś porządek rzeczy. Więc zaczynamy…
Elizabeth Sparkle (Demi Moore) to nieco przebrzmiała już hollywoodzka gwiazdka z Oscarem na koncie i własną gwiazdą w alei sław w dorobku, której stuknęła niedawno pięćdziesiątka. Nie dostaje propozycji nowych ról, a jej źródłem utrzymania
Drill90 - "Totalnie p**bany", przehajpowany średniak

Jestem na świeżo po seansie. I ...

źródło: 1

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Pioter_Polanski:

Nie wiem, czy oglądałeś ten film z otwartym umysłem, ale mam wrażenie, że całkowicie nie doceniłeś jego głębi i wyjątkowości.

Bo jej nie ma. Nie bawmy się w poszukiwania czegoś tam, gdzie tego czegoś nie znajdziemy. Film to nie muzeum sztuki nowoczesnej, gdzie dorabia się interpretację do czegoś, co nawet w procesie twórczym u autora nie miało szerszego znaczenia. I nie chodzi mi stricte o ten film, tylko o
  • Odpowiedz
@Drill90:

Co do body horroru - masz rację, że japońskie kino, szczególnie w kontekście tego gatunku, potrafi być ekstremalne. Jednak nie uważam, że intensywność gore czy przerażenia jest jedynym wskaźnikiem body horroru. W „Substancji” mamy do czynienia z czymś bardziej subtelnym, zdecydowanie nie tak skrajnym, jak w dziełach typu "Tetsuo". Transformacja Elizabeth Sparkle nie opiera się jedynie na wizualnej deformacji, ale na powolnym, psychologicznym rozkładzie, co w mojej ocenie jest
  • Odpowiedz
@horrorshowpl: nie ogladam zbyt duzo recenzji na YT, wole slowo pisane, czasem cos poslucham.
Zaciekawil mnie film, odpalilem twoja recenzje.
Po minucie mimo ciekawych urywkow z filmu, przelaczylem karte zeby tylko sluchac, bez obrazu.

To ciecie po kazdym zdaniu, a czasem przecinku, gdzie obraz skacze bo jestes blizej/dalej, to jest dramat dla widza. Jakby ci w glowie przycisk od ostrosci przeskakiwal, masz duze zblizenie na swoja twarz i co chwila
  • Odpowiedz