Pobudka o 5 i ciśniemy z nauką niemieckiego, później jadę nad jezioro, żeby trochę zahartować ciało i posiedzieć w zimnej wodzie razem z ludźmi z lokalnego klubu morsów. W taki sposób nie tylko zahartuję ciało, ale też potrenuję umiejętności społeczne.

#samorozwoj #wygryw #przegryw #redpill #bluepill #blackpill #wychodzimyzprzegrywu #motywacja #niebieskiepaski #rozowepaski #rozwojosobisty
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

skoro i tak wygrałem to ujawniam jedną z wielu kart, które mam dalej w talii. nie mieliście najmniejszych szans od samiuśkiego początku

podejrzewam u siebie następujący syndrom:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_Atlasa

Osoby z syndromem Atlasa budują wokół siebie sieć zależności, zniewalają innych swoja opiekuńczością, tworzą (często niechciane) zobowiązania. Ich poświęcenie nie jest bezinteresowne, stanowi formę przekupstwa – w zamian oczekują przywiązania i potwierdzenia swojej ważności
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co jakiś czas, gdy narzekam na swój los to ktoś mówi, że powinienem mieć pozytywne nastawienie i myśleć pozytywnie. Chętnie bym to zrobił, ale jak ja mam to zrobić? Jakim cudem mam oszukać swój mózg do tego stopnia, żeby nabrać pozytywnego nastawienia do czegoś czego z całego serca nienawidzę?

Jak przyjeżdżam do swojej roboty to na sam widok budynku, w którym pracuję już ogarnia mnie poczucie mdłosci i obrzydzenia. Rano wstaję, ciemno
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zarabiam miesięcznie ok. 200 szekli netto w wieku 8 lat. Mam już wszystko czego potrzebuję -- mocno dojna koza, pojemna taczka, ziemianka. Nie wiem już za bardzo co dalej; jaki cel? Jedyne co mi przychodzi na myśl to dalsze sianie dezinformacji, ale nie bardzo wiem co mam zrobić z samym sobą. Trollowanie to całe moje życie, co niby jest dobre, bo kogoś można było wku*wić, uśmiałam się nawet, ale z drugiej strony
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zarabiam miesięcznie ok. 390k - 430k netto w wieku 14 lat. Mam już wszystko czego potrzebuję - dobra firma, fajny dom. Nie wiem już za bardzo co dalej? Jedyne co mi przychodzi na myśl to dalszy rozwój firmy ale nie bardzo wiem co mam zrobić ze samym sobą. Praca to całe moje życie co niby jest dobre bo się dorobiłem ale z drugiej strony czuję, że czegoś mi brakuje. Co o tym
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja już nie wiem co mam robić, aby przestać być z biednym.

- piłka nożna nie, bo zero postępów na treningach i płaskostopie
- muzyka nie, bo jestem za stary
- własny biznes nie, bo regulacje bo nikt nie da dofinansowania na nie innowacyjny biznes. K---a pierwszy lepszy afrykańczyk w 4 lata z 0USD zrobił firmę wartą 160mln USD, ale ja nieee.
- influencer nie, bo za brzydki, nie mam pomysłów
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie rozumiem tej presji na wykopie na uzależnianie swojego szczęścia/poczucia wartości od wyglądu albo aprobaty kobiet. Może się starzeje ale jako #przegryw o wiele bardziej wolałbym być ponadprzeciętnie inteligentny niż być chadem. Co mi z bycia chadem skoro i tak jestem introwertykiem, nie lubię imprez, wolę siedzieć w domu i nie podobają mi się atencyjne julki z napompowanymi ustami?
Zawsze mi imponowali ludzie z dużą wiedzą, inteligentni,
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie rozumiem tej presji na wykopie na uzależn...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim Tylko widzisz, problem wykopków polega na tym, że oni serio wierzą w to, że jeśli facet jest (bardzo) przystojny, to z automatu nie może być introwertykiem xD Przystojniacy nie mają problemów, depresji, są zawsze DyNAMiCzNi. Więc gdybyś był czadem, to nie byłbyś introwertykiem i w związku z tym cały twój wywód nie miałby sensu (a raczej nigdy by nie powstał) xD
  • Odpowiedz
Zarabiam miesięcznie ok. 360k - 400k netto w wieku 15 lat. Mam już wszystko czego potrzebuję - dobrze prosperująca firma, dom. Nie wiem już za bardzo co dalej, jaki cel? Jedyne co mi przychodzi na myśl to dalszy rozwój firmy ale nie bardzo wiem co mam zrobić ze samym sobą. Praca to całe moje życie co niby jest dobre bo się dorobiłem ale z drugiej strony czuję, że czegoś mi brakuje. Co
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zarabiam miesięcznie ok. 320k - 360k netto w wieku 16 lat. Mam już wszystko czego potrzebuję - dobrze prosperująca firma, fajny samochód, dom. Nie wiem już za bardzo co dalej, jaki cel? Jedyne co mi przychodzi na myśl to dalszy rozwój firmy ale nie bardzo wiem co mam zrobić ze samym sobą. Praca to całe moje życie co niby jest dobre bo się dorobiłem ale z drugiej strony czuję, że czegoś mi
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wiem, że podbijam do Was z bardzo ogólnym tematem, lecz nie jestem pewny dlaczego cały czas czuję się zmęczony, beznadziejny i niespełniony. Staram się regularnie wysypiać, brać witaminy, ograniczyłem kawę do jednego kubka dziennie (rano), lecz dalej czuję się kompletnie wypłukany z wnętrzności a zarazem ciężko. Dzienna rutyna również w niczym mi nie pomaga. Zwyczajnie nic mi się nie chce, nie mam tej energii co miałem wcześniej, a
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: popieram niebieskiego powyżej - brzmi jak wypalenie. Jeśli nie jesteś w stanie (lub nie chcesz) zmienić pracy/otoczenia to na pewno nie zaszkodzi poszukanie czegoś, co będzie Ci sprawiać tak po prostu radość. Jakieś kreatywne wyżycie się, a może coś bardziej fizycznego jak bieganie, ćwiczenia na siłowni - coś co sprawi że poczujesz jakiś sens / dreszczyk adrenaliny, a nie ma nic wspólnego z tym co robisz na codzień. Ja
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie polecacie rzetelne kanały naukowe itp z przekazem dostosowanym pod przeciętnego człowieka? Generalnie szukam czegoś mądrego do oglądania/słuchania. Właściwie tematyka dowolona (nauki śćisłe, biznes, biologia, lifehacki, technologia, cokolwiek mądrego).
Sam oglądałem nie raz Astrofaza - kompletnie nie moja tematyka ale ciekawie się słucha + często tematy w formie popularnonaukowej więc łatwiej zrozumieć.

Nauka to lubię i Uwaga naukowy bełkot - tych tylko kojarze z nazwy ale kojarzę też że na
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 0
twórczy-strażnik-43: Ale po co się męczyć? Jak szukasz przekazu dla "normalnego człowieka" to prawodpodobnie nie masz mózgu żeby się tym jarać i będziesz próbować się podczepić emocjonalnie w inny sposób, jak np te tłuki co wyznają elona który niby chce lecieć na marsa i gunwo ich interesują techniczne szczegóły ale trzepią sobie do koncepcji.

Nie ma sensu.

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: heracinsky
  • Odpowiedz
Moim sposobem na przygniatającą depresje, albo mocniejszy smutek i żąl (nie wiem czy to depresja), jod dawna jest zajmowane mózgu jakimiś "głupotami" typu tiktok albo jakies dramy na youtube. Przez to tez ciężko mi wyjść z #prokrastynacja, bo nie moge sobie wyrobic odpowiedniego nawyku (problemy ze snem tez nie pomagają bo ciagle jestem przymulony i ciezko sie zmusic), ale z drugiej strony ciezko wytrzymać z myslami o zmarnowanej przeszłosci,
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@essos: przechodze dokladnie to samo, ja i kilku moich znajomych, mimo tego ze mam prace, jest mi w niej absolutnie ciezko, glownie przez wiekszosc czasu robie dokladnie to co opisales z tych samych powodow. Przerobione escitalopram, wortioksetyna, mianseryna, pregabalina, wenlafaksyna, a teraz medikinet - wzialem dwa razy i stwierdzam, ze nie jest to warte zachodu, co mi po tej "produktywnosci" jak depresja jest 3 razy wieksza. Mysle, ze psychoterapia to
  • Odpowiedz
@essos Jesteś uzależniony od stymulacji dopaminy, sam to u siebie odkryłem dopiero niedawno. No normalnie eureka, od dziecka kompulsywnie grałem w gry, potem p---o, zioło, fastfoody, tiktok... i voila, za mało serotoniny za dużo dopaminy. Spróbuj spojrzeć na to właśnie tak i spróbuj inaczej, powodzenia i wytrwałości bo sam jeszcze szukam sposobności!
  • Odpowiedz
Zarabiam miesięcznie ok. 2,2k - 2,7k netto w wieku 43 lat. Mam już wszystko czego potrzebuję - kota, golfa z 2008 roku, wynajmuje mieszkanie 27m2. Nie wiem już za bardzo co dalej, jaki cel? Jedyne co mi przychodzi na myśl to znalezienie dziewczyny ale nie bardzo wiem co mam zrobić ze samym sobą. Praca to całe moje życie co niby jest dobre bo się dorobiłem ale z drugiej strony czuję, że czegoś
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maresun: wygląda na to, że przegapiłeś misję z głównego wątku fabularnego i utknąłeś w jakichś pobocznych questach zapychających czas. Usiądź sam z własnym logiem postaci, zastanów się co właściwie chciałeś robić tak naprawdę i może chociaż zacznij o tym myśleć. A jak się okaże, że w sumie to nic nie chciałeś, no to po co nas pytasz, żyj sobie życiem npc, skoro tak wybrałeś.
  • Odpowiedz