Aktywne Wpisy
_e_l_o_ +9
Zarabiam miesięcznie ok. 220k - 270k netto w wieku 21 lat. Mam już wszystko czego potrzebuję - dobrze prosperująca firma, fajny samochód, dom. Nie wiem już za bardzo co dalej, jaki cel? Jedyne co mi przychodzi na myśl to dalszy rozwój firmy ale nie bardzo wiem co mam zrobić ze samym sobą. Praca to całe moje życie co niby jest dobre bo się dorobiłem ale z drugiej strony czuję, że czegoś mi
Sumiru +88
Normalne to? xD Czemu baby mają takie duże oczekiwania. Musisz gdzieś ją zabrać zapłacić i coś podarować bo bez tego nawet nie masz podjazdu XD
#p0lka #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow
#p0lka #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow
Brak regulacji: Paróweczkowy raj niewidzialnej wolnej ręki kapitalizmu Janusza Korwin-Mikke'go
Czy to nie piękne? W Polsce, kraju nieograniczonych możliwości, możesz zostać kimkolwiek chcesz – bez żadnych umiejętności, doświadczenia czy wiedzy. Psychoterapeuta? Proszę bardzo! Barber? Dlaczego nie? Szkoleniowiec od lotów kosmicznych? Pewnie, wystarczy laptop, PowerPoint i odrobina pewności siebie.
Brak regulacji to jak wolny rynek, ale w wydaniu „zrób to sam”. I choć z pozoru brzmi to jak raj dla przedsiębiorczych dusz, w rzeczywistości jest to przepis na chaos, absurdy i… złamane życia.
Czemu to jest złe ?
1. Psychoterapia, czyli „Zrób sobie gabinet”
Wyobraź sobie, że potrzebujesz pomocy – emocje na huśtawce, codzienne problemy nie do zniesienia. Idziesz do psychoterapeuty, żeby posklejał Twoją głowę, a trafiasz na kogoś, kto czytał kilka poradników z Empiku, obejrzał parę filmików na YouTube i stwierdził: „Mogę to robić!”.
Brak regulacji w psychoterapii w Polsce oznacza, że praktycznie każdy może założyć gabinet i zacząć „pomagać”. Efekt? Możesz skończyć z „ekspertem”, który zamiast rozwiązywać Twoje problemy, wprowadza Cię w jeszcze większy chaos. Ale hej, przynajmniej zapłaciłeś za to ciężko zarobione pieniądze.
2. Barberzy z dwiema lewymi rękoma
Weźmy teraz modę na barbering. Trendy brodacze chcą wyglądać jak milion dolarów, więc idą do „profesjonalnego” barbera, który… no cóż, nigdy nie widział nożyczek poza sklepem z artykułami biurowymi.
W Polsce nie musisz kończyć żadnego kursu, żeby otworzyć salon. Wystarczy kasa na lokal, fotele i Instagram, by zdobyć pierwszych klientów. A efekty? Krzywe brody, krzywo obcięte włosy i dramatyczne pytania: „Dlaczego ja tu wszedłem?!”.
3. Brak regulacji = brak odpowiedzialności
Największy problem z brakiem regulacji to brak odpowiedzialności. Jeśli ktoś zepsuje Ci brodę, pogorszy stan psychiczny albo spowoduje katastrofę budowlaną (tak, to też się zdarza), możesz mu co najwyżej podziękować za „włożony wysiłek”. A potem próbować naprawić szkody – na własny koszt, oczywiście.
Dlaczego tak jest? Bo brak regulacji oznacza brak wymagań, brak kontroli i brak konsekwencji. W efekcie ci, którzy naprawdę chcą coś robić dobrze, muszą walczyć z rynkiem zalanym przez „specjalistów”, którzy umieją jedynie obiecywać cuda.
5. Dlaczego regulacje są potrzebne?
Brak regulacji nie jest wolnością – to dziki zachód, w którym ludzie muszą na własnej skórze (czasem dosłownie) przekonywać się, że nie każdy, kto nazywa siebie ekspertem, naprawdę nim jest.
Psychoterapeuta? Powinien przejść odpowiednie studia i mieć superwizję.
Inne zawody? Regulacje nie ograniczają wolności – one chronią jakość i bezpieczeństwo.
Czemu napisałem ten wpis ? Jest dużo ekspertek typu bo ona wie jej babcia tak mówiła. Czy to na necie czy przez brak regulacji dużo huopów trafia do takich myśląc że, są u kompetentnych osób. Terapia nic nie daje a czasami nawet szkodzi plus drenuje portfel. Ale takich zawodów jest więcej niż to co wymieniłem powyżej XD
#przegryw #ciekawostki #informacje #heheszki #depresja #pracbaza #rozwojosobisty #psychologia
@Zwierz33: bo ludzie myślą że psychoterapia jest jak leczenie złamania, tu nastawimy, tu gips, 3 tygodnie i na kontrolę, będzie dobrze. Tymczasem psychoterapia przypomina bardziej leczenie raka z 15 lat temu. Nie do końca wiemy co Panu jest, badanie obrazowe wskazuje jeden z 30 rodzajów. Damy chemię może pomoże, może rozpoznamy co to po reakcji na
Powiem Ci że, swego czasu kolega namawiał mnie na to żebym poszedł na takiego bootcampa XD Namawiał mnie na C#, java itd... Ale ja już wtedy czyli ok. 7 lat temu widziałem co się dzieje z IT (kolega programista za dwa trzysta) jedyne co postanowiłem to pouczyć się front endu bo jarały mnie stronki internetowe. Trzy miesiące męczyłem HTML5 + CSS3 (wiem że,
takich “terapeutów” ledwo co po studiach jest pełno, właśnie dlatego trzeba poświęcić czas i zrobić research. moja terapeutka ma wszystko co wyżej opisałam, dodatkowo doświadczenie w prowadzeniu terapii na oddziałach psychiatrycznych itd. i nigdy bym nie powiedziała, że jest osobą która skończyła studia albo jakiś kursik i elo jestę
:
-kurs na psychoterapeutę jest fchuj drogi i trwa ok 4lata
-zeby zostać psychoterapeuta, trzeba samemu przejść psychoterapię z pozytywnym skutkiem
-mozna sprawdzić/lub spytać czy umawiamy się do psychoterapeuty, czy magistra psychologi / lekarza psychiatrii i psychoterapeuty
- można również sprawdzić kursy i specjalizacje takiego gagatka
Jest bo psują rynek to samo UKR. Idziesz na fryzjera wydajesz kupę kasy, powiedzmy że, chemia na damskim zaczęła Ci szkodzić na ręce albo kobiety zaczęły męczyć. Rynek popsuty w cholerę bo zalany salonem co parę metrów. Nikt nie zarabia a dokształcanie kosztuje... Ludzie rozbijają się przez brak regulacji między salony i skaczą szukając lepszego. Nawet jeśli jesteś pro a zaczynasz z