Wpis z mikrobloga

  • 5
@Mirrabolo: dokładnie, znajdą się tacy co im banki chate zlicytują i z rodziną wylądują pod mostem a dalej będą krzyczeć "JAK TAKI MĄDRY JESTEŚ TO ZAŁÓŻ SWOJĄ FIRME!" xD
  • Odpowiedz
@wiedzminyo: :"ważne żeby robota była" i kit z tym że nie płaci albo płaci tyle że nie starcza na jedzenie.
"Panie Areczku proszę uruchomić maszyny o 6 byśmy mogli zaczynać o 7 i do 16 się wyrobili. Jutro ma być mróz? A no tak, to trzeba o 5 przyjść bo się do 16 nie wyrobimy z robotą."
i potem siedzą takie gamonie zasmarkane i cieszą się że są zaufanymi ludźmi
  • Odpowiedz
@wiedzminyo: oj tak, przy 20% jeszcze "umowa? Jaka umowa, chcesz mniej zarabiać? Poza tym mam 10 na twoje miejsce "
Przy 3% "chlip chlip atrakcyjne wynagrodzenie minimalne, jeszcze do interesu dokładam bo muszę płacić ubezpieczenie i ZUS pracownikom i urlopy płatne kiedy państwo da wreszcie pszeciembiorcom jakieś dopłaty bo jesteśmy fundamentem tego państwa"
  • Odpowiedz
@Mirrabolo: uratowała nas tylko ingerencja z zewnątrz bo tak było wspaniale w kraju ze tego samego dnia kiedy tylko otworzyła się granica to miliony ludzi spaliło podeszwy uciekając od dobrodzieja.
Gdyby nie to to dalej byśmy mieli to co przed 2004. Z resztą to są ci sami ludzie którzy krzyczą ze "nikt nie chce się rozmnażać" jak ten od plakatów "gdzie te dzieci". Bo kiedyś to było dla Januszy jak
  • Odpowiedz
@wiedzminyo: między innymi właśnie dlatego prywaciarzom tak zależy na tym przyroście naturalnym. Kiedy ludzie mnożą się jak w 70s-80s to mamy sytuację w której co roku na rynek wchodzą tysiące ludzi właściwie bez niczego. Żadnej karty przetargowej, edukacji, języków, kapitału od rodziców, nic. Prosto ze szkoły trafiasz do kołchozu w którym będziesz pracować do śmierci. Idealna sytuacja dla januszy którzy mogą jeszcze dowolnie przebierać w pracownikach. Widać to szczególnie na
  • Odpowiedz
@jamajskikanion: racja ale niestety potrzebujemy klepania tych dzieci bo bez nich z czasem osiągnięty standard życia będzie gorszy w przyszłości. Ludzie bardziej świadomi mówią że to samolubne i i egoistyczne. Powołujemy życie które pewne będzie miało tylko ból i cierpienie. Zasilamy patologiczny system klas społecznych, tych ukrytych i jawnych i takie tam rozterki...
Ale to właściwie nikogo ani niczego nie obchodzi.
Z nami czy bez nas wszystko będzie się toczyć
  • Odpowiedz
  • 1
@jamajskikanion: święta prawda 100% poparcia. Elity w postaci Muska i reszty milarderów forsują kampanie załamującej się demografii i straszenie co się stanie gdy tak naprawdę to sami się po prostu boją że będą musieli płącić więcej pracownikom co jest dla nich najgorszym koszmarem. Zresztą widać to doskonale na przykładzie amerykańskiej polityki imigracyjnej i wizy h1b
  • Odpowiedz
  • 0
racja ale niestety potrzebujemy klepania tych dzieci bo bez nich z czasem osiągnięty standard życia będzie gorszy w przyszłości.


@Mirrabolo: Nie jestem przekonany, wielę mądrych ludzi już się zastanawia nad rozwiązaniami niskiego przyrostu i już pada wiele rozwiązań: przebudowa systemu emerytalnego, "ozusowanie" robotów czy modeli AI itp...

Z punktu widzenia społeczeństwa, ile procent ludzi pracuje faktycznie pracuje w sektorach niezbędnych do utrzymania cywilizacji (czyli produkcja żywnościu, utrzymanie infrastruktury, służba zdrowia
  • Odpowiedz
@wiedzminyo: wszystko ok tylko całe gdybanie o ograniczeniu przyrostu naturalnego jest możliwe dzięki wywaleniu tej mniej fajnej i czystej produkcji do krajów przeludnionych- co daje nam możliwość skupienia się na takich problemach (tam gdzie życie nie jest wygodne ludzie nie mają takich problemów, to przywilej bogatych społeczeństw czy też jednostek). Możliwe że to problem optymalizacyjny a już na pewno złego zarządzania. Tyle że polityka ograniczania dzietności działa nie w tym
  • Odpowiedz
  • 0
@Mirrabolo: Sporo prawdy mówisz kolego. Przykład z elfami też dobry. Co do przykładu Afryki czy Indii obawiam się że zmiany klimatyczne na nich wymusza w końcu zatrzymanie się na skromniejszym modelu rodziny. Tylko że to z powoduje jeszcze gorszy kryzys imigracyjny niż do tej pory jak milony hindusów będą szturmować granice bo w Indiach już nic nie rośnie jadalnego.
  • Odpowiedz