Wpis z mikrobloga

#gielda
A ja kupuję sobie akcje #astarta raz na jakiś czas, i liczę że po zakończeniu wojny ta spółeczka elegancko tryśnie mi na twarz i klatę.
Oni nawet w czasie wojny zarabiają nieźle, po wojnie będzie tu de moon.
Insiderzy też ostatnio dokupywali. Przy C/Z <3 to już nawet nie promocja, tylko za darmo piniondze dajo!
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach