Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Muszę to gdzieś z siebie wyrzucić, a od żony tylko słyszę: "nie martw się, coś wymyślisz". Firma którą budowałem przez 7 lat, a która to posiadała autoryzację jednego z producentów elektroniki, wypowiedziała nam umowę z 14-dniowym okresem wypowiedzenia. Zwalnianie 15 pracowników, pomoc w znalezieniu im nowej pracy, wypowiedzenie lokalu, mediów, usług itd. To wszystko spoczywa teraz na moich barkach. Ktoś pewnie zapyta o powód rozwiązania umowy, że napewno coś nabroiliśmy. Tak, mieliśmy za niski wskaźnik odrzucenia reklamacji, czyli padł zarzut o wykonywanie napraw które były niezasadne. Dlatego jeśli przeczytacie w przyszłości że serwis czegoś wam nie naprawił na gwarancji, to warto wiedzieć co się dzieje z takim przedsiębiorstwem, gdy działa pro kliencko.

#zalesie #komputery #it #gospodarka

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

  • 110
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Będzie dobrze. Myśl pozytywnie. Wiem że łatwo się mówi, ale zamartwianie się poprostu nie ma sensu. To jak uderzanie w samego siebie za to, że kontrahent biznesowy się fatalnie zachował. Nie odniosłem takiego sukcesu, ale jak sam mam problem to zajmuję się 1 rzeczą naraz, i staram się zachować spokój.

Tak w ogóle to może ten powód był tylko pretekstem, a klient ma już nagranego innego vendora, który dał
  • Odpowiedz
  • 392
która to posiadała autoryzację jednego z producentów elektroniki, wypowiedziała nam umowę z 14-dniowym okresem wypowiedzenia


@mirko_anonim: no ale chyba nie opierałeś biznesu na jednym głównym kliencie, prawda?

@mirko_anonim: tylko naprawialiście czy też sprzedawaliście?
  • Odpowiedz
  • 1288
@mirko_anonim nie miałeś przedsiębiorstwa, tylko byłeś pracownikiem tej firmy (producenta elektroniki).

Po prostu zamiast zatrudnić cię na UoP, to zatrudnili na B2B. A to że zajmowałeś się pracownikami, to po prostu byłeś managerem działu.

A teraz dział zamknęli.
  • Odpowiedz
Miałeś jeden kontrakt i nic ponad to? Tak robią janusze na śmieciówkach.


@tellet: Może miał przez te 7 lat kilku, pozostali też się wysypali i nie zdążył lub nie mógł pozyskać nikogo nowego?

Ale dobrze mu tak prywaciarzowi, a jak wiadomo każdy prywaciarz to złodziej. Na pewno jakby zatrudnił wykopka na prezesa to zarabiałby miliony rocznie.
  • Odpowiedz
@mateusz_dzordan5656: ten argument ci nie zadziała bo sam jestem prywaciarzem na JDG, tylko nawet taki przedsiębiorczy nept jak ja, ma kilku kontraktorów, że jak się nawet największa umowa wysra, to nie lecę na bezrobocie, tylko mam srednią krajową
  • Odpowiedz