Wpis z mikrobloga

Biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania komunikacyjne, prowadziliśmy na Politechnice Krakowskiej analizy, aby sprawdzić gdzie ruch pasażerów może się rozwijać. Zdecydowane wskazanie z nich to południe miasta. Natomiast za 20, 30, 50 lat można powrócić do pomysłu poprowadzenia metra także do Bronowic.

Z prowadzonych analiz wynika, że jeżeli powstanie linia metra, to przejmie ok. 10-15 procent podróży po mieście. Resztę nadal trzeba będzie zapewniać poprzez komunikację tramwajową i autobusową.

Dobrym ruchem w tym kierunku było wprowadzenie wyższych opłat za parkowanie w centrum Krakowa. Nie opłaca się tu przyjeżdżać i zostawić samochód na osiem godzin. Płatne parkowanie to bardzo dobre narzędzie, które może uporządkować ruch samochodów w mieście.

Ruch w Krakowie można ograniczać poprzez wprowadzanie ulic jednokierunkowych, przecinanie tranzytu. To w Krakowie od kilku lat zaczęto robić. Potrzebne są rozwiązania, które – z jednej strony – wyrzucają z centrum Krakowa auta wjeżdżające tu tylko po, aby przejechać przez centrum szybciej, a – z drugiej strony – nie ograniczają możliwości dojazdu dla osób, które muszą podjechać w dane miejsce w śródmieściu.

Dlaczego mieszkając w Krakowie mam wdychać spaliny ze starych aut? Udawanie, że to co wychodzi z rur wydechowych nie jest takie złe jest nieprawdą. Są na to dowody naukowe. (...) W Krakowie obowiązuje zakaz palenia paliwami stałymi. W przypadku samochodów co mamy powiedzieć naszym dzieciom: "Wdychajcie dalej spaliny z ruch wydechowych, nic złego się nie stanie". Stanie się. I to doskonale wiemy.